Volkswagen i Mobileye pochwaliły się, że samochody Porsche skorzystają z technologii SuperVision, która polega na jeździe półautonomicznej opartej wyłącznie na kamerach, bez użycia lidarów. System Mobileye ma się pojawić w przyszłych modelach Porsche, może też zostać użyty w roli platformy w innych markach koncernu. Jako pierwszy na SuperVision zdecydowała się Zeekr należący do Geely.
Mobileye SuperVision na tle innych rozwiązań
Kwietniowa prezentacja reklamowa systemu była nieco zaskakująca. Na nagraniu nie pokazano kierownicy reagującej na kształt jezdni czy niespodziewane przeszkody (otwierające się drzwi), najlepsze ujęcie to bardzo rozmyty obraz w bocznej szybie. W dodatku kierowca pił kawę z otwartego kubka. Z naszego punktu widzenia plusem były ujęcia z ulic wyglądających na europejskie. Użytym samochodem był chiński Zeekr 001. Dużo ciekawszy był drugi pokaz z początku maja:
Mobileye SuperVision™ is paving the way for #autonomous driving. Join us as we #SeeSuperVision and uncover its impressive capabilities, week by week! pic.twitter.com/cs0EXxfLng
— Mobileye (@Mobileye) April 13, 2023
#SeeSuperVision: In this video, the #Zeekr001 with Mobileye SuperVision™ navigates around a busy roundabout with ease, even with a traffic officer present.
This advanced technology harnesses the power of our unique camera configuration, EyeQ™ processors, REM™ mapping… pic.twitter.com/6ae9b2QYgW
— Mobileye (@Mobileye) May 4, 2023
System Mobileye SuperVision ma zostać wdrożony i dostrojony przez inżynierów z Porsche, pojawi się jako wyposażenie seryjne. Przedstawiciele niemieckiej marki twierdzą, że właściciele Porsche nadal będą chcieli prowadzić swoje auta w przyszłości, ale jazda półautonomiczna odciąży ich na przykład w korku, pozwoli na zdjęcie rąk z kierownicy (źródło).
Pod względem garnituru zastosowanych czujników, SuperVision przypomina obecne podstawowe systemy ADAS oraz rozwiązania Tesli w Autopilocie/FSD. Wykorzystuje 1/ kamerę szerokokątną, 2/ kamerę patrzącą w dal, 3/ cztery kamery boczne, 4/ kamerę patrzącą w tył, 5/ cztery kamery parkingowe oraz 6/ radar dalekiego zasięgu i 7/ radary w narożnikach auta.
Symboliczny jest brak lidaru (radaru laserowego), który dotychczas uważany był za rozwiązanie kluczowe do stworzenia poprawnie działającego systemu jazdy (pół)autonomicznej. Tesla od początku nie chciała z niego korzystać przypominając, że człowiek radzi sobie z kierowaniem samochodów, choć dysponuje „tylko” patrzącymi w przód oczami (z możliwością zmiany orientacji) i działającymi dookólnie uszami (ale patrz też: Paradoks Moraveca).
System Mobileye SuperVision obiecuje co najmniej jazdę półautonomiczną 3. poziomu, koncern Volkswagena mówi o „wielkim kroku w kierunku jazdy autonomicznej”.