Brytyjski The Sun zamieścił zdjęcie, które na pierwszy rzut oka wygląda nieco przerażająco. Oto kierowca stojący w wodzie po łydki sięga do Superchargera, by podłączyć swój samochód do ładowania. Sytuacja miała miejsce niedaleko hotelu w hrabstwie Berkshire (Zjednoczone Królestwo). Niektórzy z komentatorów uznali ponoć, że właściciel auta zaraz zginie porażony prądem o wysokiej mocy. Oczywiście do niczego takiego nie dojdzie – i nie doszło.

Czy samochód elektryczny można ładować podczas deszczu albo stojąc w kałuży?

Cytowany przez The Sun portal Electryfying przywołał wyniki przeprowadzonej przez siebie w 2021 roku sondy, w której zaledwie 40 procent ankietowanych było przekonanych, że mogą w trakcie deszczu podłączać samochód do ładowania. Prawda jest jednak taka, że nie ma z tym problemu. Porty ładowania ukryte są pod klapką, zwykle też schowane pod dodatkową uszczelką lub zaślepką. Dlatego szansa na dostanie się wody do portu jest niewielka.

To nie wszystko: żeby rozpoczął się proces ładowania, samochód musi porozumieć się z ładowarką, bo to on steruje procesem uzupełniania energii. Komunikacja odbywa się z użyciem pinów sygnałowych położonych w górnej części gniazda, przy niewielkich napięciach i natężeniach prądu. Jeśli w porcie zostaną wykryte jakiekolwiek problemy (błędy komunikacji, duży opór na stykach), ładowanie się nie rozpocznie. Widoczny na zdjęciu człowiek jest izolowany od wszelkich przewodów wysokiego napięcia, w przeciwieństwie do instalacji 12 V, tutaj prąd nie płynie po nadwoziu, wszystko odbywa się z dala od ludzkiego ciała.

Dzięki tej izolacji samochody elektryczne nie mają problemu z przemieszczaniem się w głębokiej wodzie (czego jednak nie polecamy żadnym rodzajem pojazdów), dlatego nic nie grozi ani powyższemu kierowcy, ani też właścicielowi auta poniżej:

Przy ładowaniu problemem mogą być dopiero tak zwane cegły, EVSE dołączane do aut. Jeśli wpinamy je do montowanych na zewnątrz gniazdek, warto sprawdzić, jakie spełniają normy odporności na wilgoć. Szczególnie, gdy korzystamy z przedłużaczy w kwaterach turystycznych, bo latem zdarzają się ulewne deszcze, zimą z kolei możliwy jest śnieg, który może się roztopić od ciepła przewodów/styków:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: