To już czwarty raz, gdy Sony i Honda pokazały na targach Consumer Electronics Show (CES) prototyp jakiegoś samochodu elektrycznego. W 2023 roku jest to auto marki Afeela („A fe, Ela”? :), na które zamówienia będą zbierane od pierwszej połowy 2025 roku. Do pierwszych nabywców w Ameryce Północnej pojazdy zaczną trafiać za nieco ponad trzy lata, wiosną 2026 roku. W kabinie samochodu mają znaleźć się systemu multimedialnej rozrywki, za które odpowiadać będzie Sony.

Afeela, auto elektryczne Sony+Honda

Afeela (czyt. afila) to nie tylko ten konkretny model. To, jak powiedziano podczas prezentacji, „marka”, co sugeruje, że może powstać cała gama pojazdów. Widoczny na scenie samochód jest kolejnym prototypem, jednak tym razem z konkretnymi datami dostaw.

Dla ludzi ze świata aut spalinowych może być dużym zaskoczeniem, że kolejny debiutujący elektryk znowu obiecuje dobre osiągi. Ci, którzy znają się na tematyce aut elektrycznych, wiedzą, że dynamikę otrzymuje się w zasadzie w pakiecie wraz z rodzajem napędu i dużymi momentami obrotowymi od samego początku skali. Jeśli model utrzyma parametry swych poprzedników, będzie miał maksymalnie 400 kW/544 KM mocy i przyspieszy do 100 km/h w 4,8 sekundy. Pojemności baterii nigdy nie ujawniono.

Ale Yasuhide Mizuno, przewodniczący i prezes Sony Honda Mobility, wie, że wydajność to w elektrykach standard, dlatego w aucie skupiono się też na czymś, z czym przemysł motoryzacyjny radzi sobie słabo: na oprogramowaniu. Afeela posiada z przodu pas świetlny, który wykorzystywania jest do komunikacji ze światem zewnętrznym. Samochód wyposażono w łącznie 45 rozmaitych sensorów, w tym 1 lidar, 9 radarów, 22 kamery (zewnętrzne i wewnętrzne). Warto zwrócić uwagę, w stosunku do zeszłorocznych obietnic (druga ilustracja), zmniejszono liczbę lidarów na rzecz kamer:

Afeela – sensory (c) SMH Mobility

Liczba czujników w starszym Sony Vision-S 02 (c) SMH Mobility

Afeela pozwoli na granie w nowoczesne gry, oglądanie filmów i słuchanie muzyki. Możliwości pojazdu powinny być identyczne, jak współczesnych konsol. To droga Tesli, która wyposaża swoje Modele S/X w chipsety o dużej mocy obliczeniowej. Alternatywą jest słabszy sprzęt i streaming gier z użyciem internetu, na co zdecydowano się w usłudze Nvidia GeForce Now. Wiadomo, że auto wykorzysta Unreal Engine i chipy Qualcomma, ceny na razie nie podano. Witryna promująca samochód znajduje się TUTAJ.

Całą prezentację można obejrzeć tutaj (od 30:00):

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]