Ionity ostrzega przed bezrefleksyjnym korzystaniem z kodów QR umieszczonych na ładowarkach. Firma przyznaje, że niektóre z nich mogły zostać zamienione na takie, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Przekierowują one bowiem na witryny niezwiązane z operatorem zamiast na stronę oficjalną, payment.ionity.eu.

Wyłudzenie możliwe tylko przy braku aplikacji mobilnej

Ryzyko utraty środków dotyczy wyłącznie sporadycznego korzystania ze stacji ładowania Ionity, gdy osoba, która chce uzupełnić energię, nie jest świadoma, jak powinien przebiegać proces uwierzytelniania i uiszczania opłaty za pobraną energię. Jesteśmy wtedy bowiem kierowani na jakąś stronę, w ramach której podajemy dane karty płatniczej i godzimy się na zablokowanie określonej sumy pieniędzy.

Kierowcy elektryków, którzy zdecydowali się na założenie konta i zainstalowanie aplikacji mobilnej Ionity (Android TUTAJ, iOS TUTAJ), kod QR wykorzystują tylko do uruchomienia konkretnej ładowarki. Mogą też rozpocząć uzupełnianie energii po prostu wybierając daną lokalizację na mapie -> Select charger, by tam kliknąć wybrany punkt ładowania. Wtedy nie ma możliwości wyłudzenia pieniędzy przez przekierowanie na fałszywą witrynę, bo środki pobierane są z karty dodanej do aplikacji.

Ionity nie zdradziło, w którym kraju doszło do podmiany kodów QR. Główny komunikat ostrzegawczy wystosowano po angielsku. Dodajmy, że przy ładowaniach sporadycznych z płatnościami przez WWW operator może zablokować znaczne ilości środków (np. 100 euro), nawet jeśli pobraliśmy energię za kilka euro. W takim wypadku jednak pieniądze powinny zostać zwolnione najdalej po kilku dniach.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 4.5]