Cena Citroena e-C4 /właściwie: ë-C4/ w najtańszym pakiecie Live Pack startuje teraz od 162 900 złotych brutto, co stanowi podwyżkę o niemal 30 tysięcy złotych w mniej więcej rok. Auto ma stosunkowo niewielką baterię, więc może jeszcze potanieć, ale raczej nie dojdzie do tego wcześniej niż za 2-3 lata, gdy na rynku zacznie się mocniejsza konkurencja.
Citroen e-C4 – opis wersji i cennik
Elektryczny Citroen to pierwszy model Grupy PSA/Stellantis zbudowany na platformie eCMP, który należał do segmentu C. Samochód od początku chwalono za przestronność i energooszczędność, nikomu nie przeszkadzał stosunkowo słaby silnik 100 kW/136 KM napędzający przednie koła, pojawiały się natomiast sugestie, że auto mogłoby mieć nieco większą baterię.
Nieco wyższy zasięg pojawił się pod koniec 2021 roku, gdy zastosowano przekładnię o innym przełożeniu, nową pompę ciepła oraz opony o niższych oporach toczenia (A+). Jeden z naszych Czytelników, który jeździ starszą wersją e-C4 podejrzewa też, że od rocznika modelowego (2022) zmniejszono bufory i w efekcie bateria może mieć około 47 kWh pojemności użytecznej zamiast dotychczasowych 43-44 kWh (patrz: forum Citroen e-C4). Pojemność całkowita jest taka sama, nadal wynosi 50 kWh, to samo dotyczy mocy ładowania – w szczycie jest to 100 kW.
Zasięg WLTP Citroena e-C4 (2022) w wersji Live Pack wynosi 343 jednostki WLTP. Kokpit jest czarny, we wnętrzu zastosowano tkaninę z szarym wykończeniem i białym przeszyciem, które dobrze łamie ciemność kabiny. Standardowym wyposażeniem jest system audio z 4 głośnikami, czujniki parkowania z tyłu, dwustrefowa klimatyzacja, jednofazowa ładowarka (7,4 kW) oraz czujnik deszczu.
Jeśli potrzebujemy wyższego zasięgu lub lepszego audio, wybierzemy wersję wyposażenia Feel (od 169 400 zł), która dzięki aerodynamicznym felgom oferuje 354 jednostki WLTP. Dopiero ten wariant może zostać wyposażony w ekran dotykowy o przekątnej 10 cali (+3 600 zł), system jazdy półautonomicznej HIA (+7 050 zł), trójfazową ładowarkę (+1 500 zł) czy bezkluczykowy dostęp (ADML, +2 050 zł).
Jeżeli ważna jest dla nas podgrzewana kierownica czy fotele, to te pojawiają się jako opcja w wersji wyposażenia Feel Pack (od 174 400 zł). Za grzanie kierownicy dopłacimy +400 zł, za fotele +800 zł. Cały pakiet z podgrzewaną przednią szybą kosztuje +2 000 zł. Nadal musimy dorzucić +1 500 zł za ładowarkę pokładową o mocy 11 kW, możemy też dorzucić system kontroli martwego pola z panoramiczną kamerą cofania (+3 300 zł). W standardzie dostaniemy natomiast reflektory przeciwmgielne LED z doświetlaniem zakrętów czy wyświetlacz przezierny na kolumnie kierownicy (VTH).
Najdroższe wersje wyposażeniowe Citroena e-C4 to C-Series (od 175 000 zł) i Shine (od 181 900 zł). W tej ostatniej dopłaty do niektórych opcji są symboliczne: jazda półautonomiczna HIA kosztuje +900 zł, system kamer 360 stopni i asystent parkowania to +1 300 zł, najwyższy system audio („Hi-Fi”) to +1 500 zł. Nadal musimy dorzucić albo za podgrzewane fotele przednie (+800 zł), albo za cały pakiet z podgrzewaną szybą (+1 600 zł) oraz ładowarkę 11 kW (+1 500 zł), co w sumie wywinduje cenę samochodu w okolice 185-190 tysięcy złotych.