Zatwierdzony Krajowy Plan Odbudowy (KPO) wpompuje do budżetów środki, z których skorzystają również miłośnicy zeroemisyjnego transportu. Z naszego punktu widzenia chyba najważniejszy punkt to pieniądze na nowe i zmodernizowane sieci elektroenergetyczne, które wytrzymają wyższe obciążenia i pozwolą na obsługę choćby stacji ładowania samochodów ciężarowych.
KPO – najważniejsze punkty
Polski KPO to część kontynentalnego planu Next Generation EU, w ramach którego do rozdysponowania jest w sumie 800 miliardów euro (równowartość prawie 3,7 biliona złotych). Z punktu widzenia kierowców samochodów elektrycznych ważne będą pieniądze na 320 kilometrów nowych lub zmodernizowanych sieci elektroenergetycznych, dzięki którym operatorzy sieci stacji ładowania będą mogli planować ładowarki o mocach 100 kW i wyższych. Dostęp do dużych mocy jest szczególnie istotny w przypadku ładowania samochodów ciężarowych, dla których absolutne minimum to 350 kW, a za sensowne optimum należy uznać 0,7-1 MW na auto.
Dodajmy, że w samym KPO nie mówi się o rozbudowie infrastruktury do ładowania, bo na to wydatkowane są pieniądze z zaplanowanych wcześniej budżetów. Pojawia się natomiast plan dotyczący zakupu 1 738 zero- i niskoemisyjnych autobusów dla transportu miejskiego i pozamiejskiego oraz 110 nowych tramwajów (7,5 miliarda euro, 34,4 miliarda złotych). Mówi się też o 183 nowych składach kolejowych (źródło).
Pieniądze unijne pomogą nam sfinansować morskie farmy wiatrowe o mocy 1,5 GW i zakłady wytwarzające wodór (doliny wodorowe). Dzięki nim zostanie przeprowadzona termomodernizacja 70 039 mieszkań i domów jednorodzinnych. Pojawia się też „Kompleksowa zielona transformacja miast”, w ramach której o dofinansowanie będą mogły ubiegać się wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe. Pieniądze będzie można uzyskać na uruchomienie źródła energii odnawialnej zasilającego budynek wielorodzinny (źródło).
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że prezentacja nowego megawatowego złącza MCS dla samochodów ciężarowych będzie miała miejsce za 10 dni.
