Do właścicieli Tesli zaczęło trafiać firmware 2021.44.30.6, do niektórych po kilkunastu godzinach zawitało też 2021.44.30.7. Obydwie wersje zawierają w opisie wzmiankę o poprawie błędów związanych z pompą ciepła. Dzięki nim powinien zostać rozwiązany problem z ogrzewaniem, które zimą dmucha zimnym powietrzem.
Brak ogrzewania zimą w Teslach – już po kłopocie?
Oprogramowanie 2021.44.30.7 pojawiło się w Holandii pod koniec dnia w czwartek, 13 stycznia 2022 (źródło). Opis wariantu wcześniejszego jest enigmatyczny, na co zwrócił uwagę nasz Czytelnik, Pan Daniel. Jest w nim mowa o Undocumented Feature Heat Pump, po polsku o nieudokumentowanej funkcji związanej z pompą ciepła.
2021.44.30.6 miało rozwiązywać problem z ogrzewaniem, ale w internecie pojawiło się kilka skarg, że błąd nadal występuje. O komentarze pozytywne w takiej sytuacji trudno, bo u większości awaria nie wystąpiła – tak jak i nie występowała wcześniej.
Zgodnie ze śledztwem inżynierów Tesli z Fremont i Alaski (Stany Zjednoczone), brak ogrzewania zimą to kwestia zacinającej się klapki na wlocie powietrza. Na mrozie lub przy dużej ilości śniegu przestawała ona działać, pompa ciepła nie była w stanie dojść do właściwej temperatury, czujnik wyrzucał błąd, klimatyzacja dmuchała mrozem do kabiny. Nasi Czytelnicy sugerowali, że w takiej sytuacji rozwiązaniem może być zastosowanie odmrażacza w spreju lub też zablokowanie czymś wlotu powietrza.