Podczas wywiadu z Lexem Fridmanem (polecamy kanał!) Elon Musk stwierdził, że funkcja FSD/”Pełna Zdolność do Samodzielnej Jazdy” nauczy się jeździć bez udziału człowieka w przyszłym roku. Wtedy elektronika ma zacząć popełniać mniej błędów niż przeciętny kierowca. Z czasem stanie się 2-3 razy lepsza.
„W przyszłym roku” plus udostępnienie, propagacja, prace po stronie regulatora = 2024 lub 2025 rok?
FSD, „Pełna Zdolność do Samodzielnej Jazdy”, to według obietnicy system jazdy autonomicznej co najmniej 4. poziomu według SAE, a więc pierwszy poziom, w którym Tesla może nie mieć kierowcy ani kierownicy. Udostępniona obecnie wersja beta 10.8, publicznie dostępna wyłącznie na terenie Stanów Zjednoczonych, to nadal autonomia poziomu 2.x, która małymi kroczkami zmierza w kierunku poziomu 3. (SAE Level 3).
FSD beta 10.8 prowadzące samochód (c) Dirty Tesla / YouTube
Betatesterzy chwalą najnowszy wariant, ale im dalej od San Francisco i Kalifornii, tym oprogramowanie radzi sobie różnie. Tymczasem według Muska problem zbyt słabych umiejętności elektroniki ma zostać rozwiązany w przyszłym, 2022 roku – wtedy FSD powinno nauczyć się jeździć samodzielnie i radzić z olbrzymią większością typowych problemów. Oczywiście należy pamiętać, że jest to „przyszły rok” „czasu Elona”, czyli spojrzenie kogoś, kto pracuje bezpośrednio w samym sercu zagadnienia.
Szef Tesli przypomniał, że w ostatnich wariantach FSD beta liczba koniecznych interwencji kierowców jest coraz niższa. A zatem: oprogramowanie naprawdę jeździ coraz lepiej. W 2022 roku FSD powinno zacząć jeździ lepiej niż przeciętny człowiek, później stanie się „znacząco lepsze”. Wtedy Tesla będzie musiała zacząć współpracować z legislatorami, żeby przygotować podłoże prawne do wypuszczenia takich aut na drogi.
Warto obejrzeć całość, wspomniana kwestia omawiana jest od 1:26:45:
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: niesamowicie jest oglądać na własne oczy proces uczenia się elektroniki. Jeszcze zabawniej będzie czytać o tym w podręcznikach historii za 20-30 lat. Coś, co według nas rodzi się w bólach, za parędziesiąt lat zostanie skwitowane raptem jednym zdaniem, „Pierwszy oficjalnie, publicznie i szeroko dostępny system jazdy autonomicznej 4. poziomu pojawił się w 2024 roku”.
