Na nagraniu z toru testowego w Fremont, na którym portal TeslaNews wychwycił Model S z możliwym gniazdem CCS, pojawił się też Cybertruck. Samochód prezentuje się nieco inaczej niż pierwsze prototypy, ma lusterka i gigantyczną wycieraczkę. Ta ostatnia nie jest finalnym projektem, mówi Elon Musk.
Cybertruck z demontowalnymi lusterkami, bez laserowej wycieraczki
Lusterka i wycieraczkę z łatwością dostrzeżemy na nowych ujęciach z góry. Nie ma więc montowanych na górze i dole szyn, w których wycieraczka wędrowałaby między bokami szyby. Nie ma też laserów czyszczących szybę z wody i brudu, na które Tesla uzyskała patent we wrześniu 2021 roku. Jest normalne pióro na gigantycznym ramieniu – i tutaj Musk nie ma prostego rozwiązania problemu:
Cybertruck z góry. Wycieraczka ma nie być ostatecznym projektem
Ilustracja z wniosku patentowego Tesli ukazująca sposób działania laserowych wycieraczek na konturze Tesli Model S (c) Tesla
Równie nieestetycznie prezentują się lusterka. Elon Musk już pewien czas temu zapowiadał, że ze względu na wymogi prawne, lusterka w Cybertrucku się pojawią – ale że będą łatwe do zdemontowania. Zamiast nich producent zechce zapewne wykorzystywać obrazy z kamer montowanych w nadkolach.
To nie koniec ciekawostek: jeden z uważnych obserwatorów zauważył, że na przedzie samochodu widoczne są trzy bursztynowe lampki. Amerykańskie prawo nakazuje ich stosowanie, gdy pojazd jest szerszy niż 80 cali (203,2 cm). Pickup Tesli może być zatem podobnej szerokości, jak Volkswagen eCrafter (2,04 metra bez lusterek, 2,43 metra z lusterkami).
Jak na razie zagadką pozostaje waga Cybertrucka. Zgodnie z najnowszą nowelizacją Ustawy o elektromobilności kierowcy z prawem jazdy kategorii B będą mogli poruszać się pojazdami o dopuszczalnej masie całkowitej (dmc) wynoszącej 4,25 tony. Jeśli zatem pickup będzie ważył 8 500 funtów – 3,56 tony, tą wagą otwiera się w Stanach Zjednoczonych kategoria 2-B ciężarówek – w zasadzie zmieści się w limicie. Ale może ważyć więcej.
Ostatnia informacja też nie jest pozytywna. Na stronie Cybetrucka wprowadzono pewną subtelną korektę. W zdaniu, w którym była mowa, że ludzie będą mogli sfinalizować konfigurację pojazdu, gdy „będzie zbliżać się jego produkcja w roku 2022” zniknęła wzmianka o 2022 roku:
Strona Cybertrucka jeszcze kilka tygodni temu (c) Tesla
Strona Cybertrucka teraz. Zauważ brak „in 2022” w zdaniu nad kwotą (c) Tesla
Całe nagranie, z którego pochodzą zamieszczone w treści ujęcia:
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
