Tesla ograniczyła liczbę dostępnych lakierów ze względu na koszty. Niezależnie od wybranego modelu nabywcy mają dziś do wyboru zaledwie pięć kolorów: biały, czarny, szary, granatowy i czerwony. Ale w Chinach pojawiły się kolejne warianty: bladoróżowy, odcienie niebieskiego, głęboka zieleń.
Nowe kolory Tesli Model 3 czy testy oklejeń?
Samochody zostały zauważone podczas przelotu dronem nad Giga Shanghai, chińską fabryką Tesli. Pojawiają się na filmie około 8:46, widoczne są po lewej stronie ekranu:
To mogą być eksperymenty z nowymi lakierami, ale dotychczas Musk raczej wzdragał się przed zbyt szeroką ofertą kolorów. Producenci muszą bowiem posiadać i przechowywać wszystkie oferowane barwy przez co najmniej kilkanaście lat od momentu wprowadzenia ich na rynek, choćby po to, by nabywca samochodu mógł wymienić błotnik, gdy ten ulegnie zniszczeniu.
Portal Electrek spekuluje, że duża liczba barw może wskazywać na testy oklejeń, które Musk zapowiadał kilkanaście miesięcy temu. I rzeczywiście, paleta jest całkiem szeroka, na zdjęciu z drona widać co najmniej trzy różne odcienie niebieskiego (jasny błękit, niebieski i kolor minimalnie jaśniejszy od obecnego granatu), jaśniejszą czerwień, jasną szarość, a nawet blady róż. Pod tym względem wyjątkowo ciekawe są warianty stojące w środkowych rzędach, perełek jest tam więcej.
Wśród samochodów nie udało nam się dostrzec koloru, który został zaprezentowany na nadwoziu Tesli Model Y wystawionej w niemieckiej fabryce podczas Giga Fest (zdjęcie poniżej). To fiolet z niebieskimi refleksami, ma on być dostępny w elektrycznych crossoverach wyjeżdżających z zakładów w Gruenheide (Niemcy):
