Na Forum Tesla Motors Club zestawiono obok siebie krzywe ładowania Tesli Model 3 Long Range wyposażonych w baterie zbudowane na ogniwach Panasonic oraz LG Energy Solution. Wyraźnie widać, że baterie LG potrzebują około 8 dodatkowych minut, by osiągnąć pułap 80 procent.

Panasonic vs LG, katody NCA vs NCM. No i jeszcze CATL z LFP

Tesla sprzedaje dziś samochody z ogniwami pochodzącymi od trzech dostawców: Panasonika, LG oraz CATL. CATL dostarcza wyłącznie ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe dla Modelu 3 SR+ (oznaczenia E6R, E6CR)), jego produktów nie znajdziemy w wariantach Long Range i Performance. Panasonic jako podstawowy i pierwszy dostawca obsługuje Modele 3 SR+ (E1R, E1CR, E1LR), Long Range (E3D, E3CD, E3LD) i Performance (E3D, E3LD). LG wreszcie produkuje ogniwa na potrzeby chińskiej edycji Long Range (E5D, E5CD, E5LD).

Sytuacja zmienia się dynamicznie, na przykład wkrótce na terenie Stanów Zjednoczonych ogniwa CATL mają zastąpić Panasonika w wersjach Standard Range. W najtrudniejszej sytuacji jest klient europejski, bo do samego końca nie wie, kto dostarczył ogniwa do jego samochodu – chyba że od początku śledził auto i wie, że płynie ono z Chin (=CATL albo LG) lub ze Stanów Zjednoczonych (=Panasonic).

Szybkie ładowanie baterii. Panasonic kontra LG

Kwestia jest o tyle istotna, że obecne Tesle Model 3 Long Range na ogniwach LG ładują się na Superchargerach wolniej niż warianty na ogniwach Panasonica. Najwyraźniej widać to na Superchargerach v3, przy starcie od 10 procent Panasonic osiąga 80 procent po 26-27 minutach, tymczasem LG wymaga postoju dłuższego o mniej więcej 8 minut (źródło):

Jakie ogniwa wybrać?

Czy to oznacza, że opłaca się polować na samochody z ogniwami Panasonika? Dziś: w Modelach 3SR+ nie, ponieważ ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe CATL zaleca się regularnie ładować do 100 procent, podczas gdy ogniwa z katodami NCA Panasonika preferują raczej oscylacje w mniejszym przedziale.

Z kolei w wariantach Long Range – owszem, ponieważ pozwalają one na osiągnięcie wyższych szybkości ładowania. Ale uwaga, z czasem baterie zbudowane na ogniwach LG (NCM) mogą dogonić baterie na ogniwach Panasonika. Wystarczy, że producent uzna, że jest to bezpieczne i wypuści odpowiednią aktualizację oprogramowania.

Z tym „polowaniem” należy dodatkowo zastrzec, że Europa mogła już stracić możliwość wyboru. Głównym centrum produkcyjno-eksportowym ma być fabryka Giga Shanghai, gdzie stosuje się wyłącznie ogniwa CATL (Model 3 SR+, Model Y SR) oraz LG (pozostałe warianty).

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: osoby, które już kupiły samochód i widzą, że mają ogniwa LG Energy Solutions w wersji Long Range, nie powinny czuć się gorzej. Różnice nie są duże, w przyszłości mogą zostać zatarte przez aktualizację oprogramowania. Należy założyć, że producent wie lepiej i skoro wybrał takie ogniwa, to znaczy, że spełniają one wszystkie istotne kryteria.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]