Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami, fabryka Tesli w Szanghaju (Chiny) produkuje obecnie więcej Modeli Y niż Modeli 3. Każdego dnia ma z niej wyjeżdżać 1 000 crossoverów i 800 sedanów, co oznaczałoby, że jej wydajność jest wyższa niż głównego zakładu producenta w Fremont (Kalifornia).
Giga Shanghai wyprzedza Fremont
1 800 samochodów na dobę przy 6-dniowym tygodniu pracy oznacza wydajność na poziomie około 560 tysięcy aut rocznie. Tymczasem deklarowana przez Teslę wydajność fabryki w Kalifornii to 500 tysięcy samochodów rocznie. Producent nie żartował zatem, gdy informował, że w drugim kwartale 2021 roku zakłady w Chinach stały się głównym centrum eksportowym firmy.

Jedna z pierwszych dostarczonych w Europie Tesli Model Y (źródło). Zwróć uwagę na 19-calowe felgi Gemini bez zaślepek Aero (zapewne je zdjęto). W egzemplarzu prezentowanym w polskim salonie samochód ma 20-calowe felgi Induction
Przy takim tempie produkcji Tesla już dziś posiada moce przerobowe wynoszące ponad 1 milion samochodów rocznie. W tegorocznych wynikach takiego poziomu raczej nie osiągnie, ale w 2022 roku powinna dojść do okolic 1,5 miliona egzemplarzy rocznie. Oczywiście pod warunkiem, że na auta kalifornijskiego producenta utrzyma się popyt. Dla porównania: w 2019 roku Mercedes sprzedał na całym świecie 2,3 miliona aut.
Z drugiej strony patrząc: wyższa produkcja Tesli Model Y oznacza, że rynek powoli nasyca się Modelem 3, natomiast debiutujący Model Y wzbudza spore zainteresowanie. Elon Musk uważa, że crossover może się stać najlepiej sprzedającym się samochodem na świecie w ogóle, a nie tylko w segmencie aut elektrycznych. Tesla Model Y ma ku temu wszelkie predyspozycje, chociaż jej cena sprawia, że raczej nie stanie się autem masowym.
Widok z drona na fabrykę w Szanghaju:
https://www.youtube.com/watch?v=hjzWthyAf-Q