Elon Musk wybrał się do Europy. Z żoną i dziećmi odwiedzili najpierw Florencję (Włochy), następnie skierowali się do Niemiec. Tam prezes Tesli spotkał się z jednym z kandydatów na następcę Angeli Merkel i ujawnił nowy termin startu fabryki w Gruenheide. Ma to być październik, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Niemiecka fabryka Tesli ruszy jeszcze w tym roku
Pierwszego, lipcowego terminu nie udało się utrzymać, choć Musk przez długi czas twierdził, że właśnie wtedy nastąpi start niemieckiej fabryki producenta – a, jak wiadomo, słowo szefa często ma moc sprawczą. Drugą, październikową datę, opisał znacznie bardziej miękko i wskazał winnego całej sytuacji. Jak informuje Reuters, prezes Tesli powiedział:
Nie możemy się doczekać i mamy nadzieję na otrzymanie zgody na wyprodukowanie pierwszych samochodów może już w październiku, jeśli będziemy mieli szczęście.
Musk narzekał na liczbę przepisów, których musi pilnować, a jeden z kandydatów na kanclerza, Armin Laschet, „wydawał się przyznawać mu rację”. Stwierdził wręcz, że czasami można odnieść wrażenie, że wynalezienie czegoś nowego jest technologicznie łatwiejsze niż rozbrojenie niemieckiej biurokracji.
Jednocześnie prezes Tesli zapowiedział, że zorganizuje przy fabryce festyn dla mieszkańców Berlina i Brandenburgii (oraz wszystkich zainteresowanych), ma się odbyć też wycieczka po fabryce. Termin wyznaczył na 9 października 2021 roku. Sądząc po liczbie komentarzy na Twitterze, wydarzenie wzbudza większe zainteresowanie niż targi IAA Mobility w Monachium, na których ma się pojawić kilka nowych aut elektrycznych Mercedesa i Audi.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: choć Muskowi spieszy się ze startem sprzedaży produkowanych w Niemczech samochodów, „uruchomienia fabryki” nie należy utożsamiać z zalewem rynku przez niemieckie Tesle Model Y. Spodziewajmy się raczej, że auta trafią do sprzedaży płynnie w 2022 roku – dokładnie tak samo, jak to było z Teslami Model 3 z Giga Shanghai (Chiny).
Zdjęcie otwierające: Elon Musk i Armin Laschet na terenie budowy Giga Berlin (c) Deutsche Welle / YouTube
