Zgodnie z informacjami zdobytymi przez niemiecki tygodnik Automobilwoche, w roku 2026 Audi chce wprowadzić na rynek elektryczną wersję jednego ze swoich największych SUV-ów: Audi Q8 e-tron. To jedenaście lat po Tesli Model X, ale mamy do czynienia z pewnym symbolem.

Audi Q8 e-tron kilka lat po Q6 e-tron i A6 e-tron

Audi już raz elektryfikowało dużego SUV-a – mowa o Audi e-tron Quattro, protoplaście obecnych e-tronów – i efekty były takie sobie. Niemiecki producent uzyskał samochód, owszem, duży, ładny i wygodny, ale też energożerny. Tym razem plany sprawiają wrażenie znacznie lepiej przemyślanych: „W 2026 baterii będzie na tyle dużo i będą one oferowały na tyle wysoką gęstość energii, że możemy wprowadzić na rynek realną alternatywę do spalinowego Audi Q8”.

Ostateczna decyzja na temat produkcji Q8 e-tron ma zostać podjęta podczas następnej sesji planowania w Grupie Volkswagena, która odbędzie się w listopadzie 2021 roku. Zanosi się na to, że nowy elektryk będzie większy niż obecne Audi e-tron i zostanie zbudowany w oparciu o platformę PPE rozwijaną przez Audi i Porsche. To o tyle zaskakująca informacja, że w okolicy 2026 roku w koncernie powinna istnieć już tylko jedna platforma, Scalable System Platform.

Duży elektryczny SUV ma wyjeżdżać z fabryki w Brukseli, do jego debiutu powinno dojść za pięć lat. Wcześniej, bo już w 2022 roku, na rynek powinno trafić Audi Q6 e-tron, które ulokuje się pomiędzy Audi Q4 e-tron (pogranicze C- i D-SUV) i Audi e-tron (E-SUV). Z kolei w 2023 roku do oferty powinno zawitać Audi A6 e-tron, z którego może wypączkować pierwsze elektryczne kombi Audi.

Zdjęcie otwierające: Audi e-tron Quattro składane w fabryce w Brukseli (c) Audi

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 3]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: