W witrynach społecznościowych i na YouTube zaczynają się pojawiać pierwsze prezentacje nowego interfejsu Tesli, który zastosowano w nowym Modelu S i dostępny jest jako 11. wersja oprogramowania (v11). Tła są pastelowe, rozświetlone, elementy interfejsu lewitują nad nimi, zmieniła się organizacja kontrolek, pojawiły się też nowe funkcje.
Nowy wygląd interfejsu w oprogramowaniu v11. Na razie wstępnie
Prezentowana na fotografiach wersja jest przedpremierowa, może więc jeszcze ulec zmianom. Jak zauważa komentator, wizualizacja więcej niż jednego okna na obszarze roboczym wiąże się z udostępnieniem użytkownikom wielozadaniowości bez konieczności przeskakiwania między pełnoekranowymi aplikacjami. Dwa prostokąty posiadają w lewym górnym rogu ikony przypominające telefony, ich opisy również informują o urządzeniach mobilnych, więc mogą być to wizualizacje elementów ze smartfonów:
Pod oknami ulokowano kontrolki pozwalające na sterowanie podgrzewaniem foteli, klimatyzacją i podgrzewaniem/nawiewami na szyby. W lewej części widoczna jest ikona powiadomień, łączności bezprzewodowej oraz zarys samochodu na kropkowanym tle. Ten ostatni powoduje wysunięcie dodatkowego okna.
Po kliknięciu ikony samochodu na ekranie pojawi się zestaw prostokątnych przycisków i kontrolek, poukładanych nieco bez ładu i składu. W lewej dolnej części fotografii widać, że ekran został lekko odchylony w stronę kierowcy. Tesla zapowiadała tę funkcję od początku, ale dotychczas nie było wiadomo, jak ona ma działać:
Po wciśnięciu przycisku Controls przechodzimy do klasycznych ustawień samochodu. Wśród nich pojawia się Drag Strip Mode (Tryb wyścigu na 1/4 mili), a nazwy funkcji sprawiają wrażenie większych. Interesujący może być Smart Shift (Inteligentne Przełożenie), który to mechanizm powinien automatycznie dobierać właściwy kierunek jazdy przód-tył:
Funkcja Media On Drive (Odtwarzacz Podczas Jazdy) prawdopodobnie pozwoli kierowcy na wybranie, czy odtwarzacz multimedialny ma się pojawiać w głównym oknie, gdy kierowca wsiądzie do samochodu. Black Tesla, autor wideo, uważa tę opcję za przydatną, ale może ona spowodować, że posiadacze więcej niż jednej Tesli przestaną zauważać, że stacje radiowe i muzyka wędrują za nimi między samochodami. 🙂
Całe nagranie: