Niemiecki youtuber uchwycił Hyundaia Ioniq 5 na stacji ładowania Ionity. Auto osiąga ponoć maksymalnie 220 kW, a przy 80 procent jest w stanie trzymać niemal 150 kW. Ta pierwsza wartość nie została nagrana, jeśli jednak okaże się prawdą, Hyundai Ioniq 5 może mieć najlepszą krzywą ładowania wśród wszystkich obecnie produkowanych elektryków.
Hyundai Ioniq 5 na ładowarce
Zacznijmy od ważnej informacji: nagranie miało miejsce na stacji Ionity, a w Polsce takich stacji jeszcze nie ma, dopiero się budują (stan na początek marca 2021). Przy ładowarkach obsługujących niższe moce, szybkość ładowania Ioniqa 5 będzie niższa, różnice mogą być znaczące, szczególnie przy stacjach 40-50 kW.
Youtuber twierdzi, że rozmawiał z inżynierami, którzy prowadzili auto. Zadeklarowali, że widzieli maksymalnie 220 kW, jednak na filmie tego nie uwieczniono. Widzimy natomiast 149 kW przy 80 procent naładowania baterii oraz 42 kWh energii uzupełnione w trakcie zaledwie 16 minut postoju, co daje średnio 158 kW. Napięcie ładowania spada z ponad 750 do okolicy 730 woltów.
Po osiągnięciu progu 80 procent samochód ma chwilę zawahania. Najpierw sprawia wrażenie, że kończy uzupełnianie energii, bo natężenie i moc zjeżdżają do kilku jednostek, ale później chyba ponownie się rozpędza, skoro – jak deklaruje youtuber – wrócił do 45 kW przy 96 procent (tego również nie nagrano).
Nie wiemy, z jakiego poziomu startowało auto, ale możemy spróbować to obliczyć. Hyundai utrzymuje, że na stacji 350 kW Ioniq 5 powinien dodać 75 procent baterii (5->80 proc.) w 18 minut. W takim wypadku Ioniq 5 z filmu mógł wystartować w okolicy 13 procent akumulatora. Dodane 42 kWh energii wskazują nam więc, że mamy do czynienia z modelem z mniejszą baterią o pojemności 58 kWh.
Na tej podstawie łatwo już oszacujemy, że 149 kW mocy to 2,6 C, a deklarowane przez inżynierów 220 kW odpowiadałoby 3,8 C. Tej drugiej wartości jeszcze w samochodach elektrycznych nie uświadczyliśmy, obecni rekordziści rozpędzają się do maksymalnie 3,3-3,4 C. Nawet po uwzględnieniu 15 procent strat – co jest wartością dość sporą – Ioniq 5 lokuje się na podium obok Taycana i Modelu 3 z wartością 3,3 C.
Całe nagranie:
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: napis „Werbung” (pol. reklama) w lewym górnym rogu bierze się z rygorystycznych przepisów niemieckiego prawa. Jeśli nagrywający zarobi prezentując jakiś produkt, należy to uznać za płatną promocję. W tym przypadku napis można interpretować wielorako: nagrywający zarabia dzięki reklamom na YouTube, a w filmie pojawia się marka Hyundai i Ionity LUB nagrywający coś reklamuje (np. swój referral Tesli), LUB WRESZCIE (najmniej prawdopodobna interpretacja) nagrywający jest związany z Hyundaiem.
W Polsce sytuacja jest zgoła odwrotna: spora liczba nagrań celebrytów czy youtuberów to reklamy, ale oglądający nie jest o tym w żaden sposób informowany.