Amerykański oddział Toyoty zapowiedział wprowadzenie na amerykański rynek dwóch samochodów czysto elektrycznych (BEV) i jednej hybrydy plug-in (PHEV). Powołał się też na „wewnętrzne badania”, z których wynika, że pojazdy „BEV i PHEV dają podobne korzyści z punktu widzenia środowiska, ale PHEV-y są tańsze i lepsze”.

Aktualizacja 2021/02/12, godz. 13.21: portal Green Car Reports zaprezentował slajd z prezentacji Toyoty. Wynika z niego, że drugim elektrycznym modelem może być sedan. Zamieściliśmy ilustrację z tego slajdu pod zdjęciem Subaru Evoltis.

Dwa modele elektryczne to… UX 300e? Ten model na e-TNGA? Coś jeszcze innego?

Zapowiedziane przez Toyotę dwa modele czysto elektryczne są o tyle ciekawe, że właściwie nie wiadomo, czego się spodziewać. Istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że może chodzić o Lexusa UX 300e, który już wcześniej zadebiutował w Europie, ale to nie musi być jedyny właściwy trop.

Bardziej prawdopodobny wydaje się „SUV średniej wielkości zbudowany w oparciu o platformę e-TNGA, wielkością zbliżony do Rav4″, którego prezentację obiecywano nam również w Europie. Wiele wskazuje na to, że to może być ten pierwszy model z brzegu, który na rynku zadebiutuje również pod marką Subaru (drugie zdjęcie):

Subaru Evoltis (?), elektryczny crossover na platformie e-TNGA

Slajd z prezentacji zapowiadającej nowe auta elektryczne Toyoty. Nowy elektryk ma proporcje sedana. Na pierwszym ze zdjęć byłoby to trzecie auto licząc od lewej (c) Toyota

O ile przy aucie elektrycznym możemy jeszcze spekulować, o tyle przy hybrydzie plug-in trudno cokolwiek wymyślić. Toyota Prius Plug-in jest dostępna w Stanach Zjednoczonych jako Prius Prime, Rav4 Plug-in – jako Rav4 Prime. Toyota zadecyduje się zatem na model większy? Mniejszy? A może na Lexusa na bazie zespołu napędowego Rav4 Plug-in? Nie wiadomo.

Wiadomo natomiast, że producent nadal nie mówi o wprowadzeniu do sprzedaży nowej Toyoty Mirai II z ogniwami paliwowymi, której prezentacje odbywają się już w Japonii. Chyba że jednym z tych „aut elektrycznych BEV” ma być właśnie Mirai:

Producent pochwalił się również stworzeniem narzędzia, które pozwala na oszacowanie emisji gazów cieplarnianych przez samochody elektryczne i hybrydy plug-in.

Wynika z niego, że w amerykańskim miksie energetycznym BEV i PHEV oferują mniej więcej zbliżone korzyści dla środowiska podczas normalnej eksploatacji. PHEV-y są jednak lepsze, bo wykorzystują mniejszą baterię (=mniejsza emisja podczas produkcji) oraz są tańsze przy zakupie i utrzymaniu, gdy BEV-y nie mają dopłat (źródło).

Zdjęcie otwierające: ilustracje z komunikatu prasowego zapowiadającego dwa auta elektryczne (BEV) i jedną hybrydę plug-in. Dość paradoksalnie od lewej mamy Toyotę Mirai II (FCEV, nie BEV), gniazdo ładowania hybrydy plug-in oraz Toyotę Rav4 Plug-in/Prime.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 1]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: