Volkswagen wystartował w Niemczech z przedsprzedażą Volkswagena ID.4 – elektrycznego crossovera, brata Volkswagena ID.3 – w wariancie Pure. To najtańszy model w gamie, ale w przeciwieństwie do VW ID.3 Pure, posiada baterię o pojemności 52 (55), a nie 45 (48) kWh.
Volkswagen ID.4 Pure: cena, dane techniczne i wszystko, co wiemy
Spis treści
Gdy 28 stycznia uczestniczyliśmy jako redakcja www.elektrowoz.pl w konferencji prasowej Volkswagen Group Polska, usłyszeliśmy, że w tym roku trafi do oferty Volkswagen ID.4 kosztujący „mniej niż 170 tysięcy złotych”. Volkswagen ID.4 to duży crossover pogranicza C- i D-SUV, na pierwszy rzut oka cena prezentuje się więc atrakcyjnie. Dotychczas za te pieniądze można było kupić albo Volkswagena ID.3 58 kWh albo Kię e-Niro 64 kWh.
Wygląda jednak na to, że ten tani VW ID.4 będzie posiadał baterię ściętą z 77 kWh nie do 58, lecz do 52 kWh. Już trafił on na rynek w Niemczech jako Volkswagen ID.4 Pure. Model z dopłatami kosztuje 28 800 euro (równowartość 129 tys. złotych), a wyposażony jest w akumulator 52 kWh i napędzający tylne koła silnik o mocy 125 kW (170 KM). Przyspieszenie ID.4 Pure do 100 km/h trwa 9 sekund (źródło).
Elektryczny crossover oferuje 348 jednostek WLTP zasięgu, czyli do 297 kilometrów realnie w trybie mieszanym [wstępne obliczenia www.elektrowoz.pl], podczas gdy wersja ID.4 77 kWh pozwoli na przejechanie do 522 jednostek WLTP. Auto teoretycznie więc powinno konkurować z Citroenem e-C4, Skodą Enyaq iV 50 i Kią e-Niro 39,2 kWh (przykładowi przedstawiciele linii na zdjęciach poniżej).
Volkswagen ID.4 Pure – wyposażenie
Jak informuje niemiecki oddział Volkswagena, auto posiada w standardzie:
- stalowe 18-calowe felgi,
- możliwość ładowania DC z mocą do 50 kW, opcjonalnie do 100 kW,
- wbudowaną ładowarkę AC do 7,2 kW i bez opcji dokupienia ładowarki 11 kW,
- opcjonalny hak holowniczy o uciągu 1 000 kilogramów,
- podgrzewane siedzenia i kierownicę w wyższym wariancie wyposażeniowym Style,
- nawigację Discover Pro w wyższym wariancie wyposażeniowym Style.
Gdyby cena wynosząca „mniej niż 170 tysięcy złotych” faktycznie dotyczyła wariantu z akumulatorem 52 kWh, oferta będzie umiarkowanie atrakcyjna. Owszem, mamy do czynienia z niemal największym autem wśród wymienionych wcześniej konkurentów, ale za tę kwotę można kupić odrobinę tylko mniejszą Kię e-Niro z większą baterią i lepszym zasięgiem.
Zdjęcie otwierające: Volkswageny ID.4 czekające w porcie (c) Volkswagen
