Portal Motor1 zdobył zdjęcia Skody Enyaq iV w wersji, jak ją określono, „GT”, choć nie jest jasne, czy nie będzie to po prostu „Sportback”. Tak samo, jak przy Volkswagenie ID.4 czy Audi e-tron, tutaj też zdecydowano się na mocniejsze ścięcie linii dachu z tyłu kosztem miejsca nad głowami na tylnej kanapie.
Skoda Enyaq iV GT? Skoda Enyaq GT? Skoda Enyaq Sportback?
Skoda Enyaq uchwycona przez przedstawiciela Motor1 ma kształty zbliżone do modelu Vision iV Concept, z którym zapoznawaliśmy w marcu 2019 roku. Jak to ostatnio w koncernie Volkswagena bywa, tył jest zamaskowany, a ostatecznie zapewne okaże się, że koncept i finalna wersja [niemal] się od siebie nie różnią:
Skoda Vision iV (c) Skoda
Skoda Enyaq „GT”, jak nazywa ją Motor1. Proporcje samochodu sprawiają wrażenie, że model przypomina napęczniałe auto osobowe (c) Motor1
Uważny obserwator dostrzeże, że w tylnych kołach niebieskiej Skody uchowały się hamulce bębnowe – mają je wszystkie obecne modele zbudowane na platformie MEB – nie spodziewajmy się więc jakichś sportowych osiągów. Zapewne będzie tak samo, jak z Audi e-tron: przy zmodyfikowanym nadwoziu otrzymamy identyczne wersje silnikowe, może tylko najpierw na rynek trafi wersja vRS z napędem na obie osie, baterią 77 (82) kWh i sumaryczną mocą 225 kW (306 KM).
Oczywiście auto będzie o 20-40 tysięcy droższe niż identycznie wyposażony wariant z klasyczną sylwetką:
Tymczasem Polska nadal czeka na oficjalne ceny Skody Enyaq iV. Od niemal miesiąca mamy już konfigurator samochodu (patrz TUTAJ), natomiast nadal nie wiemy, ile przyjdzie nam za niego zapłacić. Skoda dość aktywnie promuje natomiast hybrydy plug-in, jak gdyby chodziło o skuszenie firm, które rozważają zakup auta w promocyjnej wyprzedaży na koniec roku.
Zdjęcie otwierające i w treści: (c) Automedia / Motor1, warto obejrzeć, są dodatkowe ujęcia i czerony lakier z innym wzorem felg
