Mercedes zaprezentował kolejny zwiastun modelu EQS, który ma być elektrycznym odpowiednikiem S-klasy. Samochód zostanie oficjalnie zaprezentowany w 2021 roku, a teraz po raz pierwszy widzimy go w wersji bez maskowania. Odbicie jest celowo zniekształcone, żeby można było wykorzystać samochód w jeszcze kilku kolejnych zwiastunach. 😉
Mercedes EQS bez maskowania z przodem zbliżonym do konceptu
Zacznijmy od przypomnienia, jak wyglądał koncept Mercedesa EQS. Poznaliśmy go ponad rok temu, prezentował się – i nadal się prezentuje – odważnie i nietypowo.
A teraz spójrzmy na odbicie Mercedesa EQS w szklanej kuli, które zostało właśnie udostępnione przez Daimlera/Mercedesa (źródło):
W wersji ostatecznej jest więcej ostrych linii niż w koncepcie (maska, pod reflektorami), ale są też poprzednie krągłości. Pozostał pas świetlny ciągnący się przez całą szerokość przodu i reflektory składające się z trzech punktów świetlnych, zapewne świateł do jazdy dziennej. Atrapa chłodnicy jest zamknięta, a dzięki temu, że połyskuje, dość mocno się wyróżnia.
Mercedes obiecuje, że zasięg EQS wyniesie „ponad 700 jednostek WLTP„, czyli ponad 598 kilometrów w trybie mieszanym [wstępne obliczenia www.elektrowoz.pl]. Producent przylepia łatkę koncernowi Volkswagena, porównuje dobrze napisany software do dzieła sztuki i chwali się oprogramowaniem multimedialnym bazującym na sztucznej inteligencji oraz możliwością jego zdalnej aktualizacji. Zapowiada też ciekawostkę: wyróżnienie punktów ładowania w usłudze Mercedes Me Charge.
Auto będzie pierwszym modelem na platformie EVA, zadebiutuje w 2021 roku: