Na oficjalnej niemieckiej stronie Nissan News pojawiły się informacje o zmianach w Nissanie Leafie „MY20”, czyli w roku modelowym 2020. Po raz pierwszy w historii Leaf zyskał możliwość regulacji kierownicy w więcej niż jednej płaszczyźnie. W aucie pojawił się też hot-spot Wi-Fi będący wyposażeniem opcjonalnym
Nissan Leaf MY20 najpierw w wybranych krajach europejskich
Najważniejszą informacją jest ta, że nie doszło do aktualizacji zespołu bateryjno-napędowego. Akumulatory nadal mają pojemność 37 (40) oraz około 57 (62) kWh, są chłodzone pasywnie, utrzymano też moce silnika, a zmiany zaszły głównie w okolicy kierowcy. Producent chwali się przede wszystkim asystentem martwego punktu (IBSI), który przy okazji utrzymuje samochód na pasie ruchu.
Z punktu widzenia nabywców, którzy nie lubią zaskakujących ograniczeń, ważną informacją może być możliwość regulacji kierownicy na wysokość i głębokość. Dotychczas Leaf pozwalał jedynie na regulację kierownicy na wysokość. Przy standardowym wzroście było to znośne, natomiast gdy ktoś nie pasował do sylwetki idealnego japońskiego właściciela Leafa, mógł mieć problem z dopasowaniem się do samochodu. W nowym roczniku modelowym oferowanym w Niemczech problem powinien zniknąć.
Opcjonalnym wyposażeniem jest hot-spot Wi-Fi udostępniany dzięki współpracy z Orange. Producent chwali się również aplikacją pozwalającą na zdalne sterowanie klimatyzacją, możliwością zdalnego zamykania i otwierania drzwi, nowymi powiadomienia i kolorem lakieru Ceramic Gray. Produkcja auta wystartowała w połowie listopada, samochód ma się zacząć pojawiać „wkrótce” w wybranych niemieckich salonach (źródło).
Cena auta została na dotychczasowym poziomie. Na polskich stronach nie ma jeszcze wzmianki o odświeżonej wersji modelu.
Zdjęcie otwierające: Nissan Leaf MY20 w kolorze Ceramic Gray (c) Nissan
