Niemiecki Seat wprowadził do sprzedaży hybrydę plug-in: Seata Leona e-Hybrid w wariancie hatchback i kombi (Sportstourer). Tańszy z nich rozpoczyna się bez dopłat od 34 195 euro, z dopłatami od 27 085 euro. To kwoty oscylujące w okolicy ceny Seata Tarraco (od 30 598,66 euro), który w Polsce kosztuje obecnie od 125 200 złotych.
Po uwzględnieniu dopłat Seat Leon e-Hybrid jest tańszy niż wersja z silnikiem 2.0 TDI i automatyczną skrzynią biegów w wariancie wyposażeniowym Style.
Seat Leon e-Hybrid: specyfikacja i wszystko, co wiemy
Seat Leon e-Hybrid to odpowiednik VW Golfa eHybrid, a więc oferujący w sumie 150 kW (204 KM) mocy z turbodoładowanego silnika spalinowego 1.4 TSI (do 110 kW / 150 KM). Hybryda plug-in wyposażona jest w baterię o pojemności około 10,3 (12,8) kWh, która w najlepszym razie pozwala na przejechanie do 72 jednostek NEDC, czyli około 48 kilometrów realnie w trybie mieszanym (źródło).
Przy WLTP lub zasięgu miejskim będzie to do 56-57 kilometrów na jednym ładowaniu minus około 10-15 procent bufora, poniżej którego samochód nie pozwoli się rozładować. Efektywnie otrzymujemy więc 48 kilometrów zasięgu w mieście i 41 km w trybie mieszanym [obliczenia www.elektrowoz.pl].
> Volkswagen Golf PHEV – eHybrid i GTE – trafia do salonów
Ceny Seata Leona e-Hybrid w Niemczech są zachęcające. Po uwzględnieniu dopłat auto jest tańsze niż Seat Leon w wariancie Style z silnikiem 2.0 TDI i automatyczną skrzynią biegów DSG i niewiele droższe niż wariant 2.0 TDI o mocy 85 kW (115 KM) ze skrzynią manualną. Tymczasem hybryda plug-in oferowana jest w wyższym pakiecie wyposażeniowym Xcellence – i oczywiście ma w standardzie automatyczną skrzynię biegów.
Producent deklaruje zużycie energii na poziomie 15,5 kWh/100 km oraz spalanie wynoszące 1,3 litra/100 km. W obu przypadkach są to wartości NEDC, w tym drugim przypadku należy pamiętać, że spalanie dotyczy baterii naładowanej do pełna. Realnie należy się spodziewać 19-23 kWh/100 km oraz około 2-2,5 litra na pierwszych 100 kilometrach, nawet przy rozsądnej jeździe.
Seat Leon e-Hybrid dysponuje portem ładowania Typu 2, z naściennej stacji ładowania do pełna uzupełnia energię w 3,5 godziny. Wbudowana ładowarka ma więc zapewne moc do 3,7 kW (230 V, 16 A, 1 faza). Z trybu elektrycznego skorzystamy zatem na początku dłuższej trasy, później uzupełnienie energii będzie wymagało dłuższego postoju.
Galeria zdjęć obu modeli:
