Na kanale Autogefuehl pojawiły się wyczerpujący opis pierwszych wrażeń po kontakcie z VW ID.3 1st. Samochód już trafił do cenników, jego dostawy mają ruszyć we wrześniu 2020 roku, a wybrani dziennikarze właśnie otrzymali możliwość przetestowania auta. Pierwsze wnioski? Volkswagen ID.3 1st jest świetny inżynieryjnie, gdy chodzi o właściwości jezdne i wyciszenie, taki sobie, gdy mówimy o oprogramowaniu, z dość tanimi materiałami w środku.
Volkswagen ID.3 1st dane techniczne:
- segment: C (kompakt),
- wariant wyposażeniowy: 1st Max (najwyższy),
- bateria: 58 (62) kWh,
- zasięg: do 420 jedn. WLTP, do 359 km realnie, do 251 km realnie w przedziale 10-80 procent [obliczenia www.elektrowoz.pl]
- moc: 150 kW (204 KM),
- napęd: RWD (tył), brak opcji AWD,
- pojemność bagażnika: 385 litrów,
- konkurencja: Kia e-Niro (C-SUV), Nissan Leaf e+ (większy, większy bagażnik), Tesla Model 3 (segment D),
- cena: od 167 190 zł, testowana wersja od 215 990 zł.
Volkswagen ID.3 1st – pierwsze wrażenia
Spis treści
Oceniany przez youtuberów samochód to wariant VW ID.3 1st, a więc model z limitowanej edycji dostępnej dla osób, które zapisały się na niego wcześniej. ID.3 1st będzie dostępny tylko z jedną pojemnością baterii – 58 (62) kWh – i jedną mocą silnika – 150 kW (204 KM) – ale w trzech różnych wersjach wyposażenia: ID.3 1st, ID.3 1st Plus, ID.3 1st Max.
> Cena Volkswagena ID.3 1st (E113MJ / E00) w Polsce od 167 190 złotych [aktualizacja]
Najpopularniejszym wariantem wydaje się być VW ID.3 1st Plus, który w Polsce kosztuje od 194 390 złotych. Dla porównania: Tesla Model 3 Standard Range Plus (większa, mocniejsza, o nieco niższym zasięgu) dostępna jest od 195 490 złotych bez kosztów transportu.
Najważniejsze dane techniczne Volkswagena ID.3, pojemności akumulatorów i nazwy wersji spisaliśmy w innym materiale:
Bateria VW ID.3 składana jest przez producenta samochodu i ma zaskakująco prostopadłościenny kształt, bez żadnych ścięć czy wybrzuszeń. Volkswagen stosuje wytwarzane w Polsce ogniwa LG Chem. Ich chemia nie jest obecnie znana, ale sporo wskazuje, że mogą być to NCM 523, 622 lub 712.
Intrygująco prezentuje się przekrój silnika elektrycznego APP 310-2.0, który napędza VW ID.3. Silnik spalinowy z paskiem, rureczkami, kołami, przewodami, wybrzuszeniami wygląda na jego tle jak dzieło inżynierii, tymczasem silnik elektryczny jest prosty, mały i… oferuje znacznie więcej z jednostki masy niż silniki spalinowe:
Wnętrze, kabina, wyposażenie
Dźwięk zamykania drzwi brzmi dobrze, jest stłumiony, ale do obicia drzwi zastosowano twarde plastiki, które głucho dudnią. Lepiej prezentuje się wykończenie deski rozdzielczej: góra jest miękka i dostosowana kolorystycznie do wnętrza samochodu, środkowa i dolna część jest twarda. Całość jednak wygląda schludnie:
Recenzentowi nieszczególnie podobały się przyciski kontrolne na drzwiach oraz mechanizm sterowania głośnością czy temperaturą. Jego zdaniem zrobiono coś, co było nowe i inne, ale nie wszystkim może przypaść do gustu zwiększanie głośności czy temperatury przez głaskanie płytek dotykowych.
Wyświetlacz znajdujący się za kierownicą wraz z przełącznikiem wyboru kierunku jazdy został na sztywno przytwierdzony do kolumny kierownicy. Zmieniając ustawienie koła przesuwamy również liczniki. Obicie koła zależy od pakietu: jeśli kupimy Travel Assist, otrzymamy skórzaną kierownicę. Jeśli natomiast nie zdecydujemy się na pakiet Travel Assist, obicie będzie syntetyczne.
Skóra pozwala na wykorzystanie czujników pojemnościowych, czyli sprawdzenie obecności dłoni kierowcy przez zbadanie dotyku. W innych samochodach kierowca musi ruszyć kołem, czyli wytworzyć pewien moment obrotowy.
Pokazywane na wyświetlaczu zużycie energii VW ID.3 1st wyliczane jest na podstawie ostatnich 600 kilometrów. W prezentowanym przez Autogefuehl samochodzie było to 15,7-15,8 kWh/100 km (157-158 Wh/km), a nawet 16,6 kWh/100 km, ale recenzent zastrzegał, że ekipa testowała przyspieszenie auta. Ponadto pojazd stał włączony, energia była zużywana, a przejechany dystans nie rósł.
Przy takiej jeździe zasięg VW ID.3 1st 58 kWh wyniósłby 358 kilometrów. Volkswagen rekomenduje, żeby ładować baterię do 80 procent, więc jeśli posłuchamy producenta i będziemy eksploatować auto w przedziale 20-80 procent, osiągniemy około 215 kilometrów na jednym ładowaniu. Oczywiście zawsze będzie możliwość uzupełnienia energii do pełna, by wybrać się w dłuższą trasę.
Miejsca w kabinie było całkiem sporo zarówno na przednim, jak i na tylnym siedzeniu, choć tylna kanapa wymuszała dziwne ustawienie nóg – co również nie przypadło do gustu recenzentowi. Pojemność i wymiary bagażnika wypadły standardowo jak na klasę (385 litrów, e-Niro i Leaf oferują więcej):
Wrażenia z jazdy, zawieszenie
Pokazane na filmie przyspieszenie od 80 do 120 km/h nie było szczególnie porywające jak na samochód elektryczny, a pamiętajmy, że mówimy o najdynamiczniejszej wersji Volkswagena ID.3. Dużą zaletą okazała się natomiast cisza w kabinie, nawet przy 150 km/h hałas był ledwie zauważalny. Nie słychać było, żeby recenzent musiał podnosić głos, a to już spore osiągnięcie.
Samochód dzięki wykorzystaniu radaru potrafi automatycznie dostosować siłę hamowania odzyskowego do szybkości poprzedzającego pojazdu w trybie D (w trybie B rekuperacja jest silna). Podobną funkcję posiada Smart ED/EQ i Hyundai Kona Electric, niektóre auta potrafią też sugerować zdjęcie nogi z pedału przyspieszenia w zależności od zbliżających się ograniczeń (np. BMW i3, Audi e-tron).
Sterowanie pojazdu sprawiało wrażenie precyzyjnego, reakcja na ruchy kierownicą była dobra, zawieszenie – standardowe, w przyszłości ma się pojawić również adaptacyjne – reagowało bardzo dobrze. Recenzent Autogefuehl określił nawet Volkswagena ID.3 1st mianem „Najlepszego samochodu elektrycznego na rynku POD WARUNKIEM, że nie patrzymy na oprogramowanie„.
Bo oprogramowanie i kontrolki kuleją. Choć w przyszłości obiecują dużo, a nawigacja z elementami rzeczywistości rozszerzonej sprawia wrażenie kolejnego małego przełomu:
Warto obejrzeć:
Oraz w języku niemieckim:
Aktualizacja 2020/07/26, godz. 8.59: zmodyfikowaliśmy fragment o rekuperacji.
