Interesujący wywiad sponsorowany na stronach portalu Money.pl należącego do Wirtualnej Polski. ElectroMobility Poland przyznaje wprost, że nie ma doświadczenia w projektowaniu samochodów, ale dzięki wykorzystaniu zagranicznych rozwiązań przetrze szlak dla Polskiego Samochodu Elektrycznego.

Polski Samochód Elektryczny na początku nie mógł być polski?

Ostatnim, ale chyba najważniejszym stwierdzeniem w całym artykule jest informacja, że ElectroMobility Poland ma świadomość własnych słabości. Ma świadomość braku kompetencji. Co, podkreślmy, jest dobre, bo poznanie swoich słabych i mocnych stron (analiza SWOT) jest pierwszym krokiem przy wielu projektach.

Spółka rozpoczęła proces sprowadzania do kraju zdolnych Polaków dotychczas pracujących w zagranicznych firmach z branży motoryzacyjnej, by na doświadczeniu takich ludzi oprzeć swój rozwój. Również Elon Musk nakazywał swojemu zespołowi od HR, by zatrudniał najlepszych w swojej branży. Nie „wystarczających”, ale „najlepszych”.

W SpaceX wymagano dodatkowo dobrej współpracy z zespołem, a za jej brak karano rozwiązaniem umowy.

Prototypy demonstracyjne, które ujrzą światło dzienne 28 lipca, to tylko pewna wizja samochodów mających trafić do produkcji. Łukasz Maliczenko, dyrektor ds. rozwoju produktu, ujawnił, że „dwie bardzo cenione firmy posiadające platformy technologiczne dla samochodów elektrycznych zabiegają o współpracę z nami„. Co oznacza, że docelowej platformy jeszcze nie wybrano.

W tym kontekście ciekawe wydaje się projektowanie nadwozia, jeśli weźmiemy pod uwagę, że np. platforma MEB oferuje jeden i tylko jeden rozstaw osi, a platforma e-CMP – bardzo wąski przedział rozstawów. Jeśli w prototypach demonstracyjnych wyjechano poza granice wspomnianych rozwiązań, projekty będą musiały ulec zmianie.

ElectroMobility Poland podkreśla, że wykorzystanie obcej, licencjonowanej platformy (jako podwozia i szeregu rozwiązań technologicznych) minimalizuje ryzyka i pozwala na dotrzymanie terminów. W tym kontekście staje się jasne, dlaczego postawiono na niemieckiego integratora czy włoskie biuro projektowe. Powiedzmy to wprost: w Polsce brakuje dziś wystarczających kompetencji do realizacji zadań tego kalibru.

Mimo to nie należy rozpatrywać tak stworzonego auta jako niemiecko-włosko-francuskiego zlepku technologii. Bo trzeba by tak traktować wszystkie inne samochody świata. Przy Polskim Samochodzie Elektrycznym liczy się narodowość marki.

Premierę online auta zaplanowano na wtorek, 28 lipca, godzinę 14.00:

> Polski Samochód Elektryczny zostanie pokazany 28 lipca. ElectroMobility Poland zapowiada premierę!

Wszystkie zdjęcia i ilustracje (c) ElectroMobility Poland

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: wywiad dostępny jest na stronach Money.pl TUTAJ, oznaczono go jako „Partnerem treści jest ElectroMobility Poland”. Jako że „partnerstwo” przy rzemiośle dziennikarskim oznacza współpracę, uzgodnienie treści – co powiedziano wprost – nie należy traktować tego materiału jako obiektywnego. My uznajemy go za tekst sponsorowany. Ale to nie szkodzi, bo zawarto w nim garść ciekawostek.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: