Na kanale Tesla Raj na YouTube pojawiła się chyba pierwszy szczegółowy opis, szybka recenzja Tesli Model Y. Nie dowiedzieliśmy się, czy samochód posiada zapowiada przez Muska prostokątne wiązki przewodów, ale Tesla Raj wykonał szereg pomiarów wnętrza auta, które mówią nam o jego pakowności i przestronności.
Tesla Model Y – pierwsze wrażenia
Kokpit samochodu wygląda identycznie jak w Tesli Model 3. Ekran na środku ma tę samą przekątną, co wyświetlacz Modelu 3. W schowku, jak opisywaliśmy już wcześniej, znajduje się ładowarka indukcyjna oraz dwa porty: USB-C i USB-A. Widoczne na ekranie opcje są identyczne oprócz dodatkowego Asystenta Jazdy Terenowej (ang. Off-Road Assist).
W porównaniu do Tesli Model 3, Tesla Model Y dysponuje znacznie większym bagażnikiem. Z tyłu powinno zmieścić się pięć toreb podróżnych, kolejna wejdzie pod podłogę bagażnika. Jeszcze jedną zmieścimy z przodu, co daje możliwość zapakowania siedmiu toreb podróżnych, a więc spakowania na dłuższą podróż. Szerokość bagażnika z tyłu bez uwzględniania bocznych kieszeni to 94 centymetry, głębokość – 109 centymetrów.
Od podłogi do końca oparć jest około 50 centymetrów. Półki / rolety zasłaniającej zawartość bagażnika rzeczywiście nie ma:
Na tylnej kanapie mieszczą się trzy osoby dorosłe. Ta siedząca na środku ma niewiele miejsca na stopy, ponieważ przestrzeń zablokowana jest słupkiem nawiewu.
W porównaniu do Modelu 3, przednie siedzenia znajdują się na szynach wystających z podłogi na około 15 centymetrów. To przekłada się na wyższą pozycję z przodu oraz daje dużo przestrzeni na stopy pasażerom tylnej kanapy. Ale daje też potencjał do rozwoju: gdyby w tym miejscu wybrzuszyć pojemnik na baterie, zasięg auta zwiększyłby się o kilkanaście do kilkudziesięciu kilometrów.
Jednak to mało prawdopodobne, by Tesla zdecydowała się na rozwiązanie tego rodzaju:
Siedzisko tylnej kanapy znajduje się na wysokości 33-36 centymetrów. Oparcia foteli można ustawić w jednym z trzech kątów nachylenia – albo całkowicie złożyć powiększając bagażnik. Oparcie tylnej kanapy dzieli się automatycznie w proporcjach 60/40, możliwe jest również ręczne złożenie środkowej części, by w samochodzie zmieścić narty.
Zagłówek na środkowym miejscu schowany jest w oparciu:
Na tylnym zderzaku samochodu znajduje się panel, który wygląda na możliwy do usunięcia. Jednak nie udało się go zdemontować, a w instrukcji mówi się o braku możliwości holowania przyczepy.
> Tesla Model Y ma pompę ciepła. Zupełnie oficjalnie
Tesla Raj twierdzi, że uszczelki w drzwiach są nowsze i wyższej jakości niż w Modelu 3. Dźwięk zamykania drzwi ma świadczyć o wyższej solidności. Akumulator 12-woltowy znajduje się w bagażniku – nie potwierdzają się więc informacje, że Tesla ma wykorzystywać część głównej baterii samochodu w roli klasycznego akumulatora.
Widoczna na nagraniu wersja samochodu to Tesla Model Y Performance. Jej cena w Polsce wyniosłaby równowartość około 310 tysięcy złotych.
Całe nagranie: