Niedługo po premierze elektrycznego XC40, Volvo oficjalnie wyjaśniło nowe oznaczenia literowe, które będzie można spotkać na samochodach. Na przykład Volvo XC40 P8 Recharge to wariant czysto elektryczny („P”), w którym bateria ma między 70 a 80 kWh pojemności („8”).
Nowe modele Volvo i nowe oznaczenia
Dotychczas symbol widoczny na samochodzie Volvo (np. D3, T5) oznaczał rodzaj paliwa (D = olej napędowy, T = benzyna) oraz moc silnika, niekiedy bezpośrednio związaną z liczbą cylindrów. Generalnie im mniejsza była liczba, tym auto miało niższą moc i bardziej przystępną cenę.
Samochody ładowane z gniazdka dotychczas były wyłącznie hybrydami plug-in i nosiły oznaczenie „Twin Engine” (bo posiadały silnik spalinowy i elektryczny), a teraz będą oznaczane przez słowo „Recharge”. Przy czym dla aut elektrycznych zostanie zarezerwowana litera „P”, a dla hybryd plug-in – dotychczasowe „T” (źródło).
Liczba stojąca przy literze „P” będzie symbolizowała liczbę dziesiątek kilowatogodzin, jakie jest w stanie pomieścić bateria. Volvo XC40 P8 oznacza pojemność baterii z przedziału 70-80 kWh (dla tego konkretnego modelu: 75 kWh pojemności użytecznej), więc można się też spodziewać mniejszych modeli w wersjach P6 (50-60 kWh) lub większych oznaczonych na przykład jako P10 (90-100 kWh) – ale to już spekulacje.
Litera „B” to symbol uproszczonych hybryd (mild-hybrid, mHEV) z instalacją 48 woltów. Takie auta nie pozwalają na ładowanie z gniazdka, a silnik elektryczny służy w nim tylko do budzenia silnika (jako rozrusznik) i ładowania akumulatora (jako alternator).
Hybrydy plug-in ładowane z gniazdka będą napędzane wyłącznie silnikami benzynowymi („T”), natomiast uproszczone hybrydy prawdopodobnie pojawią się również w dieslach („D”) – w minionym roku samochody na olej napędowy stanowiły 60 procent wszystkich sprzedawanych w Europie modeli. Jednak Volvo chce, by do 2025 roku rodzina aut elektrycznych („P”) odpowiadała za 50 procent sprzedaży.
Resztę mają stanowić warianty „T” i „B”.
> Elektryczne Volvo XC40 Recharge w Polsce? „W 2020 roku ani jedna sztuka”