Zgodnie z danymi zebranymi przez portal EV-Volumes, w pierwszej połowie 2019 roku właściwie we wszystkich liczących się krajach na świecie nastąpił wyraźny przyrost liczby kupowanych samochodów elektrycznych. W Norwegii elektryki stanowiły 38 procent rynku, hybrydy plug-in – kolejne 9 procent.
Sprzedaż samochodów elektrycznych i hybryd na świecie
Według zestawienia EV-Volumes, w okresie styczeń-czerwiec 2019 auta elektryczne i zelektryfikowane stanowiły następujący odsetek sprzedanych aut w wybranych krajach (hybrydy plug-in zaznaczono italikiem):
- Norwegii – 48 procent (38 proc. + 9 proc.),
- na Islandii – 10,8 procent (4,2 + 6,6 proc.),
- Szwecji – 7,4 procent (3,4 + 4,0 proc.),
- Holandii – 7 procent (6,0 + 1,0 proc.),
- Chinach – 4,8 procent (3,7 + 1,1 proc.),
- Szwajcarii – 4,4 procent (3,5 + 0,9 proc.),
- Finlandii – 4,3 procent (1,3 + 3,0 proc.),
- Portugalii – 4 procent (2,6 + 1,4 proc.),
- Danii – 3,1 procent (1,9 + 1,2 proc.),
- Irlandii – 2,7 procent (1,9 + 0,8 proc.).
Jak widać pogłoski o śmierci hybryd plug-in są dość mocno przesadzone. Mimo stagnacji na rynku wywołanej przez wprowadzenie normy WLTP, są kraje, w których auta są całkiem często wybierane. Dotyczy to szczególnie państw z mroźniejszymi zimami.
Zaskakująco dobrze wypada Portugalia, która nie należy do krajów szczególnie bogatych. Onieśmielająco dobrze prezentują się Chiny, które są dziś najludniejszym państwem świata i potencjalnie największym rynkiem samochodów. Na ich tle słabo wypadają Stany Zjednoczone, które osiągnęły odpowiednio 1,3 oraz 0,5 procent.

Wyniki sprzedaży samochodów elektrycznych i hybryd plug-in na świecie w pierwszej połowie 2019 roku. BEV, zielone – samochody czysto elektryczne, PHEV, błękitne – hybrydy ładowane z gniazdka (plug-in) (c) EV-Volumes