Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) zatrzymali 56 osób, które oskarżono o kradzieże paneli fotowoltaicznych na terenie Niemiec. Gangiem kierowały 2 osoby, łączna wartość ukradzionych paneli i falowników szacowana jest na 3,5 miliona euro (prawie 15 milionów złotych).
Kradli w Niemczech, sprzedawali w Polsce
Nad zatrzymaniem pracowali policjanci CBŚP z Zielonej Góry oraz niemiecka policja. Zatrzymano 56 osób, 45 zostało aresztowanych, wszystkim postawiono 228 zarzutów. Udało się odzyskać panele i falowniki o wartości 2 milionów złotych (z 15 milionów).
> Panele słoneczne ZA DARMO dla mieszkańców Wielkiej Brytanii
Złodzieje działali głównie w Brandenburgii, najczęściej włamywali się na farmy fotowoltaiczne i kradli stamtąd drogi sprzęt. Podczas kilkudziesięciu włamań zdobyli przynajmniej kilka tysięcy paneli i falowników. Następnie elementy trafiały do paserów w Polsce i tutaj rozchodziły się wśród klientów zainteresowanych tańszymi instalacjami solarnymi, szczególnie na terenie województwa wielkopolskiego i lubelskiego.
> KRAKÓW. Zamontował panele fotowoltaiczne na dachu… bloku. Pierwsza taka instalacja w Polsce?