Elon Musk zachęcił wszystkich mieszkańców Stanów Zjednoczonych do kupowania Modelu 3. Stwierdził, że jeśli zamówienie zostanie złożone przed 30 listopada, auto zostanie dostarczone do nabywcy w grudniu. Wyznał też, że jego zdaniem już za około rok samochody będą technologicznie zdolne do samodzielnego dostarczenia się nowemu właścicielowi.

Samochód sam podjedzie pod drzwi? Musk: Prawdopodobnie za rok będzie to możliwe, ale…

Prezes Tesli opublikował na Twitterze informację, że firma zwiększyła moce transportowe, dzięki czemu będzie w stanie dowieźć dowolny Model 3 na terenie Stanów Zjednoczonych do końca grudnia 2018. To znaczące przyspieszenie, które pozwoli nabywcom na uzyskanie pełnego dofinansowania wynoszącego 7,5 tysiąca dolarów – pierwszego dnia stycznia 2019 zostaje ono obcięte o połowę.

W trakcie dyskusji okazało się, że według Muska samodzielny dojazd do klienta będzie „prawdopodobnie technicznie wykonalny za rok lub coś koło tego” (źródło). Kwestią otwartą zostaje natomiast, kiedy do samodzielnych dostaw dojrzeją ustawodawcy.

Kiedy myślimy o samochodzie bez kierowcy podążającym do swego nabywcy, zwykle wyobrażamy sobie skomplikowane przejazdy przez zatłoczone miejskie uliczki. Kwestię można by jednak uprościć: przecież Tesla może wpuszczać auta bezpośrednio na autostradę, a odbiór samochodu odbywałby się na parkingu przy tej samej autostradzie położonym najbliżej nowego właściciela. Auto nie musiałoby więc przebijać się przez miasto, tylko jechałoby do nabywcy niemal jak po sznurku.

> Niemiecki minister: Kiedy w końcu zrobimy samochód w połowie tak seksowny jak Tesla?

A oto wideo z samodzielnego przejazdu Tesli między domem właściciela a miejscem jego pracy (Teslą). Kierowca siedział w aucie ze względu na wymogi prawne.