Lotos uruchomi w Warszawie i Gdańsku po jednym punkcie tankowania wodoru. Oprócz tego firma stworzy instalacje do oczyszczania i dystrybucji tego gazu. Wszystko w ramach projektu „Pure H2”, który dostał unijne dofinansowanie w wysokości niecałych 2 milionów euro (równowartość około 8,6 miliona złotych).

Dwie stacje tankowania wodoru najpóźniej w 2021 roku

Całkowity koszt projektu Pure H2 to 10 milionów euro, czyli równowartość 43 milionów złotych. Unia dokłada do niego niemal 2 miliony euro w ramach inicjatywy Łącząc Europę (ang. Connecting Europe Facility). W ramach tej samej inicjatywy dofinansowywane są stacje ładowania Greenway, które powstają w kolejnych miastach w Polsce.

Na terenie rafinerii w Gdańsku Lotos uruchomi instalację do oczyszczania wodoru do poziomu 99,999 procent. Samochody zasilane wodorem (FCEV) wymagają czystości na poziomie co najmniej 99,99 procent (Type I, stopień D), ponieważ zanieczyszczenia powodują uszkodzenia membran wykorzystywanych w ogniwie paliwowym.

> Czy Polska wytrzyma samochody na wodór? ZUŻYCIE ENERGII: 1 auto na wodór = 2 auta elektryczne!

Pojazdy zasilane wodorem uważane są dziś za ewentualną alternatywę do samochodów elektrycznych (BEV). Gaz ma znaleźć zastosowanie w transporcie, który potrzebuje dużych ilości energii na długich dystansach – co przy pojazdach czysto elektrycznych wymaga inwestycji w drogie i ciężkie baterie.

Na zdjęciu: wytwórnia wodoru w Lotosie. W Polsce stosowany jest reforming parowy, w ramach którego z gazu ziemnego i wody uzyskuje się wodór i tlenek węgla. W odróżnieniu od elektrolizy wody, ta metoda nie jest zeroemisyjna (c) Lotos