Niemiecki Auto Bild (4.10.2018) przetestował Hyundaia Konę Electric i wystawił samochodowi bardzo dobre noty. Dziennikarzowi pisma udało się przejechać na baterii 613 kilometrów za równowartość nieco ponad 110 złotych. Przy biciu rekordu średnie zużycie energii wyniosło zaledwie 11,33 kWh, co dało koszt jazdy na poziomie 19 zł na 100 kilometrów.
Hyundai Kona Electric vs benzynowa Kona? Większa moc, niższe koszty, ale ciut mniejszy zasięg
Przy najbardziej ekonomicznej jeździe Kona Electric zużył 11,33 kWh na 100 kilometrów, w mieście – 12,2 kWh / 100 km. Podczas jazdy testowej – w jej ramach pokonano m.in. 20 kilometrów na pełnym gazie – auto potrzebowało średnio 18,8 kWh na 100 kilometrów. Na naładowanej do pełna baterii samochód był w stanie przejechać 340 kilometrów przy koszcie niecałych 30 złotych*) za 100 kilometrów.
Dla porównania: benzynowa Kona o zbliżonej mocy (177 KM vs 204 KM dla Kony Electric) na zbiorniku oferowała zasięg 560 kilometrów, ale każde 100 kilometrów kosztowało około 54 złote, czyli niemal dwa razy więcej!
> Elektryczny Renault rozmiarów Megane/Kadjara tuż po K-ZE? Na bazie Leafa czy iMX?
Dziennikarze narzekali przede wszystkim na ciasnotę z tyłu oraz bagażnik mniejszy od wersji benzynowej. Punktowali również słabą widoczność na boki i do tyłu. Podobało im się przyspieszenie, chwalili też nisko położony punkt ciężkości, chociaż ostrzegali przed nerwowością auta przy wyższych szybkościach.
Ceny Hyundaia Kona Electric 64 kWh rozpoczynają się w Niemczech od 39 tysięcy euro. W Polsce będzie to prawdopodobnie około 180-190 tysięcy złotych w wariancie bazowym (ostatni słupek na dole):
*) liczby przeliczamy uwzględniając kursy walut oraz różnice w stawkach podatku VAT