Elektryczny BMW iNext oficjalnie zadebiutował. Wyselekcjonowani goście mieli szansę zapoznać się z wizją przyszłości motoryzacji według BMW. Choć samochód w ciągu najbliższych kilku dni obleci świat na pokładzie samolotu, zdjęcia nadal objęte są embargiem.
Jak wygląda BMW iNext? Jeszcze poczekamy…
9 września samochód zaprezentowano w Monachium. Oprócz tego iNext na pokładzie Boeinga 777F odwiedzi Nowy Jork, San Francisco, Pekin i Frankfurt nad Menem, w tej właśnie kolejności. Podróż zakończy się 14 września i przynajmniej do tego dnia nie należy spodziewać się żadnych oficjalnych zdjęć samochodu.
Portal BMW Blog opublikował jednak wideo (źródło), na którym widać moment ładowania samochodu do samolotu:
https://www.instagram.com/p/BneZ4s1BgML/
Uwagę zwraca mocno wysunięta do przodu przednia oś oraz stosunkowo niskie nadwozie – samochód wydaje się mieć maksymalnie 1,7 metra wysokości. Przetłoczenia nad kołami mocno rozciągają sylwetkę na boki, a sama kabina sprawia wrażenie nieco węższej od niższych partii nadwozia. Niewykluczone jednak, niektóre części auta zostały zdemontowane na czas transportu:
Według teaserów zaprezentowanych wcześniej przez BMW, iNext wygląda tak jak poniżej. Wzór felg w obu przypadkach się zgadza, kształt boku mniej więcej pasuje, nie pasuje natomiast umiejscowienie przedniej osi:
Oficjalna, publiczna prezentacja BMW iNext ma się odbyć po zakończonym tournee prototypu po świecie.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|