Jeden z naszych najmilszych Czytelników wrócił właśnie z dwutygodniowego urlopu. Sprawdził swoje BMW i3, które czekało na niego w garażu – okazuje się, że samochód w ogóle nie stracił zasięgu. Innymi słowy: w baterii jest tyle energii, ile było dwa tygodnie temu.
Vampire drain w BMW i3? Nie ma powodu
Stojące na parkingu Tesle stopniowo rozładowują baterie – zjawisko nosi angielską nazwę vampire drain. Wszystko przez to, że auta co pewien czas łączą się z centralą w celu pobrania aktualizacji oraz umożliwiają łączenie się z nimi z poziomu aplikacji mobilnej:
> Ile Tesla Model 3 gubi energii podczas postoju na parkingu? [pomiary właściciela]
Tymczasem BMW i3 naszego Czytelnika (rocznik 2014) podczas wakacyjnego, dwutygodniowego postoju w garażu, nie straciło w ogóle zasięgu. Jednak w najnowszych modelach (rocznik 2018 i nowsze) sytuacja mogłaby wyglądać nieco inaczej, ponieważ auta posiadają zdolność kontaktu online z centralą.
Przypomnijmy przy okazji, że gdy odstawiamy samochód na trwający kilka tygodni postój, warto rozładować baterię do 50-70 procent. Zarówno bateria naładowana do pełna, jak i bateria rozładowana do niemal zera odstawiona na kilka tygodni to niemal gwarantowana przyspieszona degradacja ogniw.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|