Na YouTube znaleźliśmy nagranie właściciela Leafa 1. generacji, który zostawił elektrycznego Nissana na 8 dni z baterią naładowaną do 28 procent. Po uruchomieniu auta okazało się, że bateria… nadal pokazuje 28 procent.
Vampire drain w Leafie? Nie ma
Samochód, który stał w garażu, w ogóle nie zgubił energii z baterii – a przynajmniej nie pokazywał tego wskaźnik poziomu naładowania. Inny właściciel elektrycznego Nissana, który wypowiedział się w komentarzach, mówił o 1 procent traconym tygodniowo przy normalnej pogodzie lub 2 procent, gdy robi się bardzo zimno.
UWAGA. Należy pamiętać, że nie powinno się zostawiać samochodu na dłuższy okres, jeśli bateria jest naładowana do pełna. Duża ilość energii w baterii, która nie znajduje ujścia, przyspiesza degradację ogniw. Dlatego jeśli robimy sobie dłuższy urlop, samochód – ale też powerbank czy laptop – powinny być naładowane co najwyżej do 70 procent.
> Ile Tesla Model 3 gubi energii podczas postoju na parkingu? [pomiary właściciela]
|REKLAMA|
|/REKLAMA|