Firma Kitty Hawk zaprezentowała latającego pasażerskiego drona: Cora. Badania nad statkiem powietrznym były współfinansowane między innymi przez Larry’ego Page’a, jednego z założycieli Google. Cora ma wejść do użytku już za 3 lata.
Cora = VTOL
Cora to statek powietrzny z kategorii VTOL (ang. Vertical Takeoff and Landing), czyli umożliwiający pionowe wznoszenie i lądowanie. Zgodnie z założeniami projektu, ma on rozpocząć funkcjonowanie już w 2021 roku. Byłby udostępniany pasażerom w ramach usługi podobnej do Ubera, w której o odbiór i przewozy ludzi dbałby… sam statek powietrzny. Pasażerski dron jest bowiem całkowicie autonomiczny.
> Chiński Ehang pokazał elektrycznego drona – lata z pasażerami na pokładzie! [WIDEO]
Cora ma 12 wirników odpowiadających za wznoszenie oraz jeden wirnik umocowany za kabiną, który rozpędza ją w poziomie. Statek umożliwia przelot 1-2 pasażerów na odległość do 100 kilometrów i osiągnięcie maksymalnej szybkości 150 kilometrów na godzinę. Wszystkie 13 wirników napędzanych jest silnikami elektrycznymi zasilanymi z baterii.
Pojemności baterii nie podano. Nie wiadomo też, czy prowadzono już testy Cory z pasażerami na pokładzie. Oto zdjęcia i wideo z próbnych lotów:
Cora podczas pionowego startu (c) Kitty Hawk
Przepływ powietrza powodowany przez wirniki (c) Kitty Hawk
Wznoszenie i lot (c) Kitty Hawk
Lądowanie na pasie startowym – zwróć uwagę na nieruchome wirniki na skrzydłach (c) Kitty Hawk
|REKLAMA|
|/REKLAMA|