Brytyjski portal Auto Express spekuluje, że oparty na VW I.D. hatchback elektryczny Seat Born lub Seat E-Born, lub Seat Born-E pojawi się w sprzedaży w 2020 roku. Portal publikuje też wizję artysty, jak samochód mógłby wyglądać.
Elektryczny Seat E-Born / Born / Born-E
Wygląd samochodu oparto na prototypach VW I.D. hatchback z charakterystycznymi złagodzonymi liniami, które następnie artysta poszatkował ostrymi liniami Seata. Samochód ma być wielkości Seata Leona, ale z większą ilością przestrzeni w kabinie dzięki wykorzystaniu platformy MEB Volkswagena.
To zresztą charakterystyczna cecha wszystkich aut elektrycznych: baterie umieszczone w podłodze i niewielkie rozmiary silników (wraz z przekładnią odpowiadające rozmiarom piłki lekarskiej) sprawiają, że elektryczny VW I.D. hatchback ma mieć rozmiary Golfa, ale pod względem przestrzeni w kabinie będzie dorównywał Passatowi. Podobnie jest z Teslą: Model S ma wymiary Audi A6, ale przestrzeń w kabinie odpowiada Audi A8.
Zgodnie z zarejestrowanymi przez Seata znakami towarowymi, samochód może nosić oznaczenie E-Born, Born lub Born-E. Cena elektrycznego Seata ma być zbliżona do ceny dobrze wyposażonego Golfa (spalinowego), a samochód ma być dostępny w dwóch wariantach mocy.
Według przedstawiciela Seata odpytanego przez Auto Express, auto „skończone jest w 95 procent”. Co oznacza, że może pojawić się na rynku w 2020 roku.
Warto zobaczyć: SEAT’s first electric car is due in 2020, could take the 'SEAT Born’ name
|REKLAMA|
|/REKLAMA|