Brytyjski portal „Diesel Car and Eco Car” przyznał nagrodę „Najlepszego elektrycznego samochodu używanego” Renaultowi Zoe. Zoe to małe auto elektryczne wielkości Toyoty Yaris, które szczególną popularnością cieszy się w niemieckich i francuskich flotach firmowych.
Renault Zoe z nagrodą
Choć nagroda wygląda raczej jako próba zaistnienia w informacji prasowej firmy Renault, warto o niej powiedzieć coś więcej, ponieważ „Diesel Car and Eco Car” podał ciekawe uzasadnienie. Otóż portal podkreślił, że Zoe cieszy się spory zainteresowaniem również na brytyjskim rynku ze względu na niepretensjonalny – w przeciwieństwie do Leafa – wygląd. Kusząca ma być również jego niska cena oraz, od niedawna, możliwość zakupu bez abonamentu na baterie.
Samochód ma ponadto pewną interesującą funkcję, o której bardzo rzadko się mówi: Cameleon charging. Renault Zoe może być mianowicie ładowany trójfazowym prądem przemiennym z maksymalną mocą 43 kilowatów (na niektórych rynkach: do 22 kW). To oznacza, że w odpowiedniej ładowarce samochód będzie ładował się niewiele wolniej niż Nissan Leaf z CHAdeMO.
To oznacza, że jeśli dysponujemy odpowiednim kablem z ładowarką (EVSE), Renault Zoe może być ładowany również w każdym warsztacie mechanicznym czy ślusarskim z użyciem gniazda 400 woltów, czyli tak zwanej „siły”.
> Najbardziej oszczędne samochody elektryczne na świecie [RANKING Top 10]
Ilustracja: Renault Zoe podłączony do ładowarki (c) TestDriven / YouTube
|REKLAMA|
|/REKLAMA|