Hyundai poinformował, że tuż po premierze elektrycznej Kony, na auto złożono 20 tysięcy zamówień. Tymczasem w tym roku uda się dostarczyć do Norwegii co najwyżej 2,5 tysiąca samochodów, tak więc cały rocznik modelowy rozszedł się na pniu.
Hyundai Kona Electric: cena przystępna, popyt gigantyczny
Możliwość zamówienia elektrycznego Hyundaia wyłączono, gdy liczba chętnych przekroczyła 20 tysięcy. Miało to miejsce tuż po premierze, w marcu 2018 roku. Od tamtej pory nie ma możliwości kupienia auta – listy mają zostać otwarte ponownie w lipcu, gdy ruszą dostawy samochodu. Potencjalni nabywcy będą mogli wtedy konfigurować rocznik modelowy 2019 auta.
> Hyundai Kona Electric: dane techniczne, zasięg, wersje
Jak wyśledził portal InsideEVs, w tym roku do Norwegii ma zostać dostarczonych zaledwie 2,5 tysiąca egzemplarzy małego crossovera. Hyundai nie od dziś boryka się z zaspokojeniem popytu na swoje samochody, a cena Kony Electric jest na tyle atrakcyjna, że samochód stał się realną konkurencją dla Nissana Leafa 2 i Opla Ampery E.
W Polsce samochód miał zostać zaprezentowany w salonach „w maju-czerwcu” bieżącego roku. Spodziewamy się jednak, że krajowa premiera nieco się przesunie, a dostawy samochodu nie ruszą przed grudniem 2018 roku. Nawet wtedy trafi do nas co najwyżej kilka sztuk auta.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|