Energia zgromadzona w akumulatorze samochodu elektrycznego może być wykorzystana do jazdy, ale też stanowić źródło mocy dla urządzeń domowych. W Danii właściciele elektryków mogą oddawać nadmiar energii z powrotem do sieci i zarobić nawet 1 300 euro rocznie!

Samochody elektryczne jako źródło prądu sieciowego

Włoski dystrybutor energii Enel SpA oraz japoński Nissan przeprowadzili w Danii prosty eksperyment. U wybranych odbiorców jednokierunkowe gniazdka ładowania elektryków zamieniono w dwukierunkowe, które potrafią zarówno oddawać, jak i pobierać prąd z zewnętrznego źródła (np. z podłączonego samochodu elektrycznego).

> TOP 10. Najchętniej kupowane „elektryki” w Polsce: BMW i3, Nissan Leaf, Tesla Model S i Tesla

Jest to mechanizm Vehicle2Grid (V2G), który od dobrych pięciu lat Nissan testuje już w Japonii wraz z firmą Nichicon (patrz zdjęcie na górze artykułu). Kiedy w sieci wzrasta użycie energii, jej część może być pobierana z akumulatorów podłączonych do sieci samochodów.

„Elektryk” zrobi z ciebie wytwórcę energii elektrycznej

Efekt eksperymentu? Właściciel floty samochodów elektrycznych mógł zarobić do 1 300 euro (równowartość 5 571 zł) za „wytwarzanie” prądu. Rzecz jasna ten prąd nie brał się znikąd – wcześniej ten sam właściciel elektryków musiał za niego zapłacić podczas ładowania aut.

> Jakie przywileje dla „elektryków” w Polsce? SPIS: Warszawa, Wrocław, Kraków, Lublin, …

Testy przeprowadzono w firmach posiadających własną flotę samochodową. Ograniczenia narzucone na rynku energii elektrycznej w Europie oznaczają, że konieczne jest posiadanie ponad 100 samochodów, żeby możliwe było skorzystanie z dwukierunkowych gniazdek i oddawanie prądu do sieci.

Ile można zarobić na oddawaniu energii przez elektryka?

Podobny eksperyment przeprowadzono w 2013 roku na Uniwersytecie Delaware. Okazało się, że 15 podłączonych do sieci elektrycznych Mini zarabiało dziennie około 5 dolarów na oddawanym prądzie.

Oznacza to zarobek na poziomie ok. 1,21 złotego dziennie na każde podłączone do sieci auto.

Odpowiednikiem V2G w systemie elektroenergetycznym są np. elektrownie pompowo-szczytowe, które w nocy akumulują nadmiar energii pompując wodę. Największą z nich (Żarnowiec) oznaczono na mapce czerwoną kropką. (c) GK ESP S.A.

Warto przeczytać: Parked Electric Cars Earn $1,530 From Europe’s Power Grids

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 5 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: